wtorek, 26 lipca 2011

Essence- stay with me

Witam!
Dzisiaj chciałabym zrecenzował tak bardzo zachwalany przez wiele osób błyszczyk:
essence- stay with me- 02 my favorite milkshake

Od dawna poszukiwałam błyszczyku(a?), który byłby bez drobinek i taki, który byłby przestępnej cenie. 
Gama błyszczyków essence jest naprawdę duża, każdy wybierze coś dla siebie i są bardzo tanie, ok 9 zł.
W moim przypadku niestety kolor nie przypadł mi do gustu. Obejrzałam wiele zdjęć tego koloru(na kimś) i za każdym razem myślałam "To ten! Muszę go mieć!", aczkolwiek troszkę się zawiodłam. Otóż myślałam, że my favorite milkshake będzie delikatnym kolorze, coś na po dobę nude. (pod względem jasności). Mój jak i siostry okazał się po prostu różem. Nie tym co widziałam/czego oczekiwałam. No cóż zawiodłam się na kolorze, aczkolwiek nie mówię NIE. 
Aplikator tego błyszczyka jest fikuśny, bardzo mi się podoba. Konsystencja uważam, za jak najbardziej ok, nie klei się, ani nie jest za rzadki. W aplikacji trzeba uważać, aby nie stworzyć sztucznego, mało estetycznego efektu, niezbędne jest tutaj lusterko. Trwałość przeciętna, ale nie spodziewam się wiele po błyszczyku tej kategorii cenowej. 
Gdyby nie kolor, myślę, że było by OK. 
Mimo wszystko polecam, cena super, konsystencja i trwałość-w porządku. 



pozdrawiam
ewa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz