wtorek, 20 marca 2012

Oriflame lip gloss- BACK STAGE PINK

Hej,

dzisiaj przyszłam do Was z recenzją błyszczyka z oriflame- BACK STAGE PINK.
Przechodząc obok pewnego kiosku uwagę przykuła mnie gazeta GLAMOUR ,a w niej dodatek w postaci błyszczyku. Delikatny odcień różu (czego nie widać na zdjęciu) + design, no nie mogłam się oprzeć. 

Cena gazety z dodatkiem to 9,99 zł. 
Przejrzałam internet i cena błyszczyku w katalogu to 25,90 zł. (choć pewnie w promocji można kupić go o wiele taniej). Osobiście nie mam styczności z kosmetykami oriflame. 

Jak się okazuje jest to najnowsza kolekcja Liselotte Watkins (modowa rysowniczka, której prace zostały zaczerpnięte do kolekcji Miu Miu). 
Ale czy błyszczyk warty jest ceny katalogowej? Według mnie nie. 

Zacznę od minusów
- zero koloru na ustach, spodziewałam się delikatnego różu, a w zamian dostałam bezbarwne wykończenie
-klei się ,jest zbyt gęsty , bez bazy w postaci carmexu nie ma szans
- podkreśla suche skórki (powód podany wyżej)

Plusy
-z carmexem wygląda całkiem przyzwoicie
- schodzi stopniowo, pozostawia delikatny połysk
-mnie nie wysuszyła, ale też nie nawilżył moich ust
- wygląd 
-poręczność
-drobinki nie są nachalne
-delikatny zapach

Ot taki sobie błyszczyk, bez rewelacji. Nie kupiłabym go w cenie katalogowej. 


Na ustach wygląda tak:


W tej cenie /katalogowej/ można kupić coś bardziej przyzwoitego.

pozdrawiam
ewa


czwartek, 15 marca 2012

Bronzer- estee lauder

Cześć,

jakiś czas temu będąc w odwiedzinach u siostry zakupiłam bronzer z Estee lauder.
Nazwa- Bronze Goddes Soft Shimer Bronzer.


Zakupiłam go w cenie 30 $. 

Jak zawsze zacznę od minusów. Otóż przede wszystkim to cena, według mnie jest wysoka. Aczkolwiek można przeżyć zważywszy na wydajność produktu. Jedynym minusem według mnie to kolor, ale tutaj mogę mieć jedynie pretensje do siebie. Jest może za bardzo pomarańczowy, ale przywykłam do niego.

Plusy:
Ich jest dużo więcej. Przede wszystkim to pojemność- 21 g. Kolejny plus to to, że jest bardzo wydajny. Następnie daje bardzo delikatny efekt, stopniujemy to warstwami. Drobinki są cudowne- delikatne- oczywiście nakładając cienką warstwę. Idealne na lato- opalona twarz wygląda w nim cudownie. Dołączony jest do niego pędzelek, dopasowujący się do konturów twarzy. Dodatkowo opakowanie jest bardzo solidne z dodatkiem dużego lusterka. 


swatch


Bardzo polecam!

pozdrawiam
ewa

poniedziałek, 5 marca 2012

Eyeliner- estee lauder

Witam,

postanowiłam co nieco napisać na temat żelowego eyelineru z Estee lauder.
Pełna nazwa to- Double Wear Stay-in-Place Gel Eyeliner w kolorze O2 STAY COFFEE.


Eyeliner dostałam od siostry- jakoś w wakacje. Nie wiem jak jest jego cena (ok. 20-30 $) i czy jest dostępny w Polsce. 
Ale muszę przyznać, że jest świetny. 
Jak dla mnie nie ma minusów. Więc pozostało mi napisać plusy:
- opakowanie- poręczne
- bardzo bardzo wydajny (pojemność- 3g)
-konsystencja- jest miękki, ale jednocześnie zwarty
-nie roluje się
-kolor jest bardzo intensywny
-łatwo go zaaplikować
-kreski wyglądają bardzo ładnie- nie nachalnie- jak w przypadku czarnych eyelinerów
-nie ściera się
-utrzymuje się cały dzień

Jeżeli ktoś ma okazję go kupić to jak najbardziej polecam. Jest warty tego ! 

pozdrawiam
ewa

czwartek, 1 marca 2012

Bourjois- płyn micelarny

Witam,

dzisiejsza recenzja będzie dotyczyć płynu micelarnego firmy o szumnej nazwie Bourjois (czyt. borżua- piszę, ponieważ sama mam problem z wymową tej nazwy).


Skusiłam się na ten płyn ponieważ skończył się mój ulubiony żel micelarny z biedronki. Zakupiłam go w Rossmanie w cenie 13 zł. 
Wielką fanką płynów micelarnych nie jestem i nie szaleję na ich punkcie. 
Cechy jakie oczekuję od specyfiku oczyszczającego moją twarz to- nie podrażnia, dobrze oczyszcza, nawilża. 
Więcej mi nie trzeba. Nie jestem wybredna.

Nie jest to mój pierwszy płyn micelarny ale chyba jeden z najlepszych.
Dobrze oczyszcza twarz,nie pozostawia tłustego filmu na twarzy, nie podrażnia przy zmywaniu makijażu oczu. Jest bezzapachowy, co myślę, że jest plusem. Dodatkowo jest bezalkoholowy- co oznacza, że nie wysusza i nie powinien podrażniać. Jest delikatny, jednocześnie skuteczny. Pozostawia uczucie świeżości na twarzy. 

Nie wiem czy zakupię jeszcze raz. Kiedyś na pewno, aczkolwiek pozostaję fanką biedronkowego żelu micelarnego. 

Osobiście polecam! 

pozdrawiam,
ewa